👶 Każda mama chce zapewnić swojemu dziecku wszystko, co najlepsze i większość kobiet od początku decyduje się na karmienie naturalne, czyli karmienie piersią. Choć może się wydawać, że karmienie piersią wszystkie mamy w genach, nie jest to jednak takie proste i być może napotkasz na pewne trudności.
W dzisiejszym wpisie opowiem Ci, jaki wpływ na rozwój dziecka ma karmienie naturalne, jak rozkręcić laktację, co może zaburzyć produkcję mleka i na jakie wsparcie w kwestii laktacji możesz liczyć.
👶 O zdrowym odżywianiu trąbi się praktycznie we wszystkich mediach. Każdy z nas jest w stanie wymienić przynajmniej kilka rodzajów diet i choć raz się odchudzał próbując zmienić swoje nawyki żywieniowe na lepsze. A te warto wprowadzać już od urodzenia ❗️
Karmienie naturalne jest najzdrowszym sposobem żywienia i umożliwia dzieciom osiągnięcie optymalnego stanu zdrowia. Im więcej dziecko dostaje Twojego pokarmu - tym większe będą korzyści dla niego i Ciebie. Według zaleceń WHO, karmienie piersią jest jedynym słusznym sposobem karmienia przez pierwszych 6 miesięcy życia dziecka.
Pokarm jaki przyjmuje dziecko ma późniejszy wpływ na jego rozwój. Polecamy więc zapoznać się z etapami rozwóju i tym czym się charakteryzują.
➡️ Karmienie mlekiem modyfikowanym z wyboru czy z konieczności oczywiście nie jest niczym złym, bo efekt jest podobny - dziecko jest najedzone, ale jeśli masz możliwość karmienia piersią, warto spróbować.
Laktacja - Co to jest
Laktacja jest procesem wydzielania mleka przez gruczoły mleczne. Pojawia się po porodzie (a w wielu przypadkach nawet i chwilę przed) i trwać może w zasadzie tak długo, jak tylko będziesz chciała i jak długo dziecko będzie potrzebować Twojego pokarmu.
✅ Karmienie piersią niesie za sobą wiele korzyści dla dziecka i dla mamy. Dziecko zwykle rzadziej choruje (zdecydowanie mniej narażone jest na biegunkę zakaźną, zakażenia układu oddechowego i moczowego oraz bakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych). Dowodzi się również, że dorośli, którzy w przeszłości byli karmieni piersią rzadziej borykają się z otyłością i zapadają na cukrzycę oraz nowotwory.
Dla mamy natomiast karmienie piersią niesie mniejsze ryzyko zachorowania na raka piersi i jajnika, jeśli łącznie w całym swoim życiu karmiła dłużej, niż 24 miesiące.
✅ Ponadto kobiety karmiące piersią szybciej tracą dodatkowe kilogramy po porodzie, rzadziej też chorują na depresję poporodową, a dolegliwości związane z połogiem (np. bolesne obkurczanie macicy) u kobiet karmiących piersią ustępują znacznie szybciej.
Ponadto dla mamy karmienie piersią to przede wszystkim wygoda - nie dość, że daje dziecku to, czego najbardziej potrzebuje do prawidłowego rozwoju, to jeszcze mleko ma zawsze "przy sobie" i to w odpowiedniej temperaturze. Można więc zapomnieć o kupowaniu butelek, smoczków, podgrzewaczy i robieniu zapasów mleka.
☝️ O plusach płynących z karmienia piersią powstało wiele naukowych rozpraw, więc można by o tym mówić godzinami, ale jak to w zasadzie wygląda w praktyce ❓ A no, bywa ciężko ❗️
Brak mleka po porodzie
👶 Ten problem najczęściej dotyczy kobiet po porodzie drogą cesarskiego cięcia. Podczas porodu naturalnego w organizmie kobiety wytwarza się większa ilość oksytocyny i prolaktyny, które odpowiedzialne są za produkcję mleka.
👶 Niestety po cesarce poziom tych hormonów jest niedostateczny i zwiększa się dopiero między drugim, a szóstym dniem po operacji. Wówczas startuje laktacja.
Jak wspomagać laktację ❓
✅ Przede wszystkim należy jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi. Niemowlak ssaniem wywołuje odruch prolaktynowy, a dla organizmu mamy jest to sygnał, że musi zacząć produkować większe ilości pokarmu.
Zaleca się przystawianie malucha średnio co 1,5h w dzień i co 3h w nocy. Dodam jeszcze, że w nocy stężenie prolaktyny jest większe, więc i mleka produkuje się więcej, stąd możesz rano mieć wrażenie, że Twoje piersi są nabrzmiałe i twarde.
Na początku możesz mieć wrażenie, że maluch zrobił sobie z piersi smoczek - ale on w ten właśnie sposób stymuluje Cię do produkcji mleka.
✅ Pomocny we wspomaganiu laktacji będzie laktator. Najlepiej wybrać elektryczny, bo jest zdecydowanie wygodniejszy w użyciu od laktatora ręcznego. Odciągaj pokarm między jednym karmieniem dziecka, a drugim.
Zgromadzone mleko możesz zamrozić w specjalnie przeznaczonych do tego woreczkach lub pojemnikach, o których mogłaś przeczytać tutaj: (link do artykułu dot. gadżetów przydatnych przy dziecku). Koniecznie zabierz ze sobą laktator do szpitala! Będziesz mogła stymulować piersi już kilka chwil po porodzie.
✅ Wspomożesz laktację również racjonalnym odżywianiem! Diety redukcyjne mają negatywny wpływ na ilość i jakość pokarmu, więc na czas karmienia piersią zrezygnuj z odchudzania. Samo karmienie i tak sprawia, że Twoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne rośnie. Zadbaj o to, by Twoja dieta była bogata w nabiał, kasze, warzywa, ryby, chude mięso i owoce.
Nie odmawiaj sobie również od czasu do czasu czegoś słodkiego. Oczywiście, jeśli później okaże się, że dziecko nie toleruje białka mleka krowiego, a Ty karmisz piersią, będziesz musiała zrezygnować z nabiału. Póki jednak tak się nie stało, nie ma potrzeby rezygnowania z nabiału.
⭐ Powinnaś również pić dużo wody, świeżych soków owocowych, kawy zbożowej i ziołowych herbat (za wyjątkiem szałwi!). Im więcej będziesz piła - tym lepiej.
✅Jeżeli domowe sposoby zawodzą, nadal masz niedostatecznie dużo mleka, skorzystaj z pomocy Certyfikowanego Doradcy Laktacyjnego. Jest to osoba, którą możesz zaprosić do swojego domu lub jechać osobiście i uzyskać porady na temat karmienia. CDL sprawdzi, czy w dobry sposób przystawiasz dziecko do piersi, oceni Twój stan ogólny i psychiczny, zbada Twoje dziecko i sprawdzi, czy z budową Twoich piersi jest wszystko w porządku.
Następnie uzyskasz rozpoznanie problemu laktacyjnego. CDL pokaże Ci, w jaki sposób powinnaś podawać dziecku pierś i być może zaleci jeszcze inne sposoby wspomagania laktacji.
✅Porady laktacyjnej możesz oczekiwać również ze strony położnej środowiskowej, która ma obowiązek przyjść do Ciebie na kilka wizyt patronażowych. Nie wstydź się opowiedzieć jej o swoich problemach z karmieniem. Jest to osoba, która niejedno już widziała i może Ci pomóc!
Ponadto jest kilka środków aptecznych i spożywczych wspomagających laktację. Najpopularniejszym z nich są saszetki Femaltiker i Prolaktan. Są skuteczne, warto spróbować. Nie będziesz ich musiała pić przez cały okres karmienia piersią, więc niech nie przerazi Cię ich cena.
⭐Pomocny w rozkręcaniu laktacji jest również słód jęczmienny. Znajdziesz go w dziale z żywnością ekologiczną i w... piwie. Młode mamy często wybierają piwo bezalkoholowe Karmi, które zawiera całkiem sporo słodu jęczmiennego.
➡️ Skoro wiemy już, jak wspomagać laktację, to warto również wspomnieć o tym, co ją zaburza. Jedną z najczęstszych przyczyn problemów laktacyjnych u świeżo upieczonych mam jest nadmierny stres.
Nie dość, że połóg sam w sobie jest specyficznym czasem, w którym możesz być bardziej płaczliwa, zlękniona i zrezygnowana, to jeszcze dodatkowo zaczniesz się stresować brakiem pokarmu - i w tym właśnie jest problem.
➡️ Choć bardzo zależy Ci na karmieniu, odpuść sobie nerwy. Jeśli Ci się nie uda, nie zagłodzisz dziecka, bo możesz mu podać mleko modyfikowane. Podchodź do tematu karmienia ze spokojem, nie denerwuj się na siebie i nie obwiniaj za to, że produkujesz niedostateczną ilość mleka. Laktoterroryzm nie jest dobry.
Tylko spokój może uratować Twoją laktację! I pamiętaj: szczęśliwa mama, to szczęśliwe dziecko ❗️ Ale gdy mama się boi ciąży, karmienia, porodu, są to pierwsze znaki, żeby zrobić coś w stronę zapobiegania tokofobii, czyli lęku przed ciążą. Lepiej jest dowiedzieć się więcej o tym niż męczyć i żyć w strachu, który będzie wpływał na dziecko.
➡️ Z mlekiem modyfikowanym też nie do końca jest tak fajnie, bowiem dokarmianie dziecka może sprawić, że maluch odrzuci pierś. Z butelki mleko leci szybciej, więc maluszek nie musi się aż tak męczyć ssaniem. Zdecyduj się na sztuczne dokarmianie dopiero wtedy, jeśli zaleci Ci to położna, CDL lub pediatra.
Chyba, że decydujesz się zakończyć karmienie piersią i wolisz zostać przy mleku modyfikowanym, to możesz je podać w dowolnym czasie. Pediatrzy zwykle zalecają dokarmianie lub całkowite przejście na mieszankę dopiero wtedy, gdy bobas niedostatecznie przybiera na wadze.
➡️ Nieregularne przystawianie dziecka do piersi powoduje obniżenie poziomu prolaktyny, a tym samym zmniejszenie ilości produkowanego pokarmu. Jeśli więc będziesz przystawiała dziecko do piersi zbyt rzadko, zaburzysz laktację.
Ale jest to oczywiście proces odwracalny! Jeśli zauważysz, że mleka jest mniej, po prostu zwiększ ilość karmień lub sesji z laktatorem i wszystko wróci do normy.
➡️ Zbyt wczesne rozszerzanie diety dziecka również może spowodować, że będziesz produkowała mniej mleka. Dziecko zacznie się domagać innych pokarmów (a pewnie zaczniesz od przecierów warzywnych i owocowych) i zacznie odrzucać pierś.
Do roku mleko jest podstawą żywienia dziecka ❗️
➡️ Istnieją również choroby, które zaburzają proces laktacji, np. cukrzyca, problemy z tarczycą i anemia. O ile na cukrzycę i choroby tarczycy bez pomocy lekarza nie masz wpływu, tak anemii możesz uniknąć spożywając odpowiednią ilość witamin.
Możesz zaopatrzyć się w kompleks witamin dla kobiet karmiących piersią (np. Kerabione Mama).
Czego unikać podczas karmienia piersią?
✅ Przede wszystkim unikaj używek. Robisz to dla swojego dziecka. Alkohol i nikotyna przenikają do mleka i wysoce prawdopodobne, że zaburzą rozwój psychoruchowy maluszka.
Powinnaś również zrezygnować z jedzenia surowego mięsa, surowych ryb i surowych jaj, by uniknąć zatrucia pokarmowego, któremu towarzyszą gorączka, wymioty i biegunka.
➡️ Uwaga❗️ Dieta matki karmiącej nie istnieje ❗️ Jedzenie nie przenika do pokarmu, więc bzdurą jest to, co możesz usłyszeć od innych (najczęściej starszych) kobiet: że jak zjesz grochówkę lub bigos, to dziecko dostanie kolki, a jak najesz się maku, to maluch będzie lepiej spał.
Jedzenie, które zjadamy, wpada do żołądka, a nie do krwi. Pokarm jest produkowany z krwi, a nie z treści żołądkowej.
Alergeny natomiast krążą po naszym krwioobiegu, więc jeśli okaże się, ze maluszek jest uczulony np. na BMK lub dany owoc, musisz wyeliminować dany alergen ze swojej diety.
☝️ Czasami robi się to metodą prób i błędów, bo możesz nie być do końca pewna, co zaszkodziło dziecku, dlaczego dostało wysypki lub co było powodem bólu brzuszka maleństwa.
Co wyklucza karmienie piersią ❓
➡️ Zdarzają się jednak sytuacje (najczęściej o podłożu medycznym), które uniemożliwiają karmienie piersią. Są to m.in niewydolność krążenia, opryszczka brodawki piersiowej, chemioterapia, zakażenie wirusem HIV, uzależnienie od narkotyków, choroby psychiczne, przyjmowanie niektórych leków.
➡️ Również nie wszystkie antybiotyki są przeznaczone dla kobiet karmiących, więc przy okazji każdej porady lekarskiej, musisz bezwzględnie poinformować lekarza o tym, że karmisz dziecko piersią. Wówczas zostaną Ci przepisane leki, które nie przenikają do pokarmu, przenikają w znikomej ilości lub są bezpieczne dla dziecka.
☝️ W przypadku dzieci natomiast, czynnikami wykluczającymi karmienie naturalne są wrodzone choroby metaboliczne, wrodzona nietolerancja laktozy, rozszczep podniebienia, wady serca i choroby neurologiczne.
Nie chcę już karmić - jak zatrzymać laktację ❓
✅ Możesz odstawić dziecko od piersi w każdej chwili i niech będzie to wyłącznie Twoja decyzja. Jeśli na początku macierzyństwa stwierdzisz, że karmienie naturalne Ci nie odpowiada, możesz to przerwać i podać dziecku mleko modyfikowane.
Najważniejsze, żebyś działała w zgodzie z samą sobą. W zatrzymaniu laktacji pomocna jest farmakologia. Ginekolog na Twoją prośbę przepisze Ci tabletki hormonalne na zanik pokarmu (najpopularniejsze to Bromergon i Dostinex).
✅ Możesz też po prostu przestać przystawiać dziecko (co z niedługim czasie spowoduje, że mleka będzie coraz mniej) lub przystawiać je coraz rzadziej, aż każde karmienie zamienisz na podanie butelki. Pomocna w zakończeniu laktacji jest szałwia.
Powinnaś pić napar z szałwii 2-3 razy dziennie. Po kilku dniach zauważysz, że pokarmu jest znacznie mniej. To zdecydowanie mniej inwazyjny sposób od tabletek hormonalnych, ale za to cały proces jest nieco bardziej rozciągnięty w czasie.
Chcielibyśmy podsunąć jeszcze artykuł o gumowych klockach Clementoni, które nie uszkodzą buźki malucha a będzie mógł się nimi bawić na całego ❗️
Karmienie piersią może nieść za sobą również kilka przykrych dolegliwości, takich jak:
⭐ poranione, spękane brodawki - tutaj świetnie sprawdzi się lanolina, która została już wymieniona przy okazji list wyprawkowych. Naprawdę działa cuda ❗️
⭐ nawał pokarmu - wtedy najlepiej przystawić dziecko do piersi, by wypiło nadmiar mleka lub popracować chwilę laktatorem i zamrozić pokarm. Możesz też pić niewielkie ilości naparu z szałwii i przykładać do piersi schłodzone kompresy, co mniejszy obrzęk.
⭐ zastoje - to niestety oznacza dotkliwy ból, któremu często towarzyszy gorączka, dreszcze i uczucie rozbicia. W tym przypadku należy udać się do lekarza i prawdopodobnie niezbędne będzie wdrożenie farmakologii. Dodatkowo możesz robić ciepłe okłady na piersi - ułatwią wypływ mleka. Jeśli jednak masz wrażenie, że robi Ci się zapalenie piersi, ciepłe okłady tylko pogorszą sytuację. Przy zastoju bezwzględnie udaj się do lekarza ❗️
⭐ pogryzione brodawki - przyczyną najczęściej jest albo nieodpowiedni sposób przystawiania malucha, albo nieumiejętne chwytanie brodawki przez dziecko. Najlepiej wtedy skorzystać z pomocy doradcy laktacyjnego.
✅ Jeśli opanujesz karmienie, odczujesz jego wygodę. Nie będziesz musiała kupować mleka modyfikowanego, które nie należy do najtańszych, nie będziesz też musiała zrywać się w nocy, by przygotować dziecku porcję mleka.
Wystarczy, że ułożysz malucha obok siebie i podasz mu pierś - i możecie spać dalej. W przypadku, gdy jednak karmienie naturalne Ci się nie uda, poczujesz się z tym źle, nie będziesz chciała karmić piersią - nie szukaj w sobie winy.
👩👧👧 Jesteś najlepszą mamą dla swojego dziecka bez względu na to, czy karmisz mieszanką, czy piersią. Ze wszystkim dasz sobie radę ❗️