👶 Kolka dotyka około 40% dzieci - zazwyczaj zaczyna się około 6 tygodnia i ustępuje samoistnie po ukończeniu przez dziecko 5 miesiąca życia.
Jej charakterystycznym objawem jest długi, niepohamowany, nieutulony płacz i krzyk maluszka, który utrzymuje się przez co najmniej 3 godziny (niekoniecznie ciągiem), zaczyna się po południu lub wieczorem i występuje co najmniej 3 razy w tygodniu, a dziecku w czasie płaczu towarzyszy wzdęty brzuch, podkurczanie nóg i częste gazy.
👶 Wygląda to tak, że w dzień dziecko chętnie je i jest pogodne, a w nocy nie daje się uspokoić na żaden sposób. Dodam jeszcze, że kolka niemowlęca nie jest jednostką chorobową i nie podlega żadnemu leczeniu, a jedynie łagodzi się jej objawy.
Ważne jednak by kontrolować, czy dziecko prawidłowo przybiera na wadze.
Zachęcamy także zajrzeć do poprzedniego artykułu na naszym blogu.
Jakie są przyczyny kolki niemowlęcej ❓
✅ Choć medycyna nieustannie się rozwija, nadal nie znamy dokładnej przyczyny kolki niemowlęcej, więc nigdy nie możemy być pewni, co powoduje kolkę akurat u naszego dziecka, by ten czynnik wyeliminować.
Uznaje się natomiast, że przyczyną może być:
➡️ Niedojrzałość układu pokarmowego dziecka - układ pokarmowy malucha jeszcze przez długi czas będzie się rozwijał, więc na początku niemalże każde dziecko ulewa, miewa biegunki lub właśnie kolki. W miarę dojrzewania, wszystkie te objawy ustępują.
➡️ Zła technika karmienia malucha - ma to związek ze zbyt dużą ilością powietrza, jakie dziecko połyka podczas jedzenia, co powoduje wzdęcia. Dzieje się tak wtedy, gdy dziecko je łapczywie, przybiera nieprawidłową pozycję podczas przystawiania do piersi lub w przypadku karmienia mlekiem modyfikowanym, ma niedostosowaną do swoich potrzeb butelkę.
➡️ Alergie pokarmowe - np. na białko mleka krowiego lub laktozę. Jeśli pediatra potwierdzi nasze przypuszczenia, należy zmienić mleko modyfikowane na takie, które nie zawiera białka mleka krowiego i laktozy, a w przypadku karmienia piersią - mama karmiąca musi kategorycznie wyeliminować te składniki ze swojej diety.
➡️ Reakcja na stres - dzieciaki doskonale odczuwają nasze emocje i jeśli świeżo upieczeni rodzice są zestresowani, nerwowy nastrój udziela się również dziecku. Założę się, że każdy z nas zna choćby jedną osobę, która wskutek silnego stresu miewa problemy gastryczne - np. biegunki lub wymioty. Wrzućmy więc na luz, nasz spokój wpłynie kojąco na maluszka.
➡️ Zaburzenia mikroflory jelitowej - jeśli inne przyczyny zostały wyeliminowane, możemy spróbować zastosować probiotyk dedykowany niemowlętom, np. BioGaia.
⭐ Oprócz tego uznaje się, że na występowanie kolki niemowlęcej bardziej narażone są dzieci, których mamy paliły w ciąży i palą również podczas karmienia piersią, a także dzieci mam chorujących na depresję i stosujących dietę ubogą w składniki odżywcze.
Mówi się również, że kolka występuje częściej u dzieci karmionych mlekiem modyfikowanych, a karmienie naturalne zmniejsza ryzyko kolek.
Objawy kolki niemowlęcej
✅ Jeżeli mamy pewność, że wszystkie potrzeby naszej pociechy zostały zaspokojone, czyli dziecko jest najedzone, ma suchą pieluchę, nie jest przebodźcowane ani nadmiernie zmęczone, możemy podejrzewać kolkę.
Jej charakterystycznym objawem jest wyżej wspomniany nieutulony, napadowy płacz.
Co więcej, dziecko w trakcie kolek może:
⭐ mieć twardy,
⭐ wzdęty brzuszek
⭐ podkurczać nogi
⭐ ulewać
⭐ wydalać niewielką ilość twardego stolca
⭐ z trudem uwalniać gazy
👶 Podczas kolki nigdy nie występują: gorączka, drgawki, krew w kale, wymioty, omdlenia, więc jeżeli którykolwiek z tych objawów się pojawi, należy czym prędzej skonsultować się z lekarzem ❗️
Objawy te mogą świadczyć o niezdiagnozowanej chorobie, która choć przypomina kolkę, może zagrażać zdrowiu i życiu malucha.
Jak zapobiegać kolce niemowlęcej ❓
⭐ Jeżeli nasz maluch miewa kolki, możemy zastosować kilka działań profilaktycznych, by zmiejszyć częstotliwość ich występowania. Nie działają one jednak w przypadku alergii na BMK i laktozę. A mówiąc o tym, nie sposób nie zachęcić do przeczytania o karmieniu piersią.
Skutecznymi sposobami na kolkę niemowlęcą są:
✅ Odbijanie po każdym karmieniu - i róbmy to nawet wtedy, gdy dziecko zasnęło podczas karmienia. Wszak łatwiej jest ponownie ułożyć dziecko do snu, niż uspokoić je w trakcie napadu kolki.
✅ Stosowanie butelek antykolkowych - minimalizują one ilość powietrza przedostającego się do układu pokarmowego maluszka.
✅ Wprowadzenie rutyny dnia codziennego - choć początkowo jest to trudne, warto trzymać się stałych godzin karmienia, kąpieli, drzemek i nocnego usypiania.
✅ Stosowanie odpowiedniej techniki karmienia - czyli takiej, podczas której dziecko nie będzie połykało nadmiernych ilości powietrza. Podczas karmienia piersią musimy bacznie obserwować maleństwo by zauważyć, jaka pozycja najbardziej mu służy.
✅ Pilnowanie, by smoczek w butelce był wypełniony mlekiem - czasami zdarza się, że karmiąc butelką, ręka nam się delikatnie osunie i maluch oprócz mleka, ciągnie również powietrze. Pilnujmy się.
✅ Nie spienianie mleka - ważny jest sposób, w jaki rozrabiamy mleko modyfikowane. Jeśli nalewamy wodę, wsypujemy mieszankę, zakręcamy butelkę i trzepiemy nią we wszystkie strony, wytrwarza się piana (czyli napowietrzone mleko). Aby tego uniknąć, możemy mieszać mleko łyżeczką lub odlewać pianę do zlewu.
✅ Zadbanie o komfort psychiczny rodziców - by nie zarażać brzdąca swoim niepokojem
✅ Wyciszenie dziecka - najlepiej w porze wieczornej ograniczyć wszystko to, co może doprowadzić do przebodźcowania malucha.
Sposoby na kolkę niemowlęcą
Profilaktyka nie zadziałała, kolka się pojawiła - co robić ❓
✅ Na szczęście jest kilka domowych sposobów na kolkę! I istnieje też skuteczna farmakologia, której nie powinniśmy się bać. Pamiętajmy jednak, aby wspomnieć pediatrze o naszym problemie. Aby ulżyć dziecku w trakcie napadu kolki możemy:
⭐ Położyć dziecko na brzuchu - w ten sposób ułatwimy mu wydalanie gazów. Nie sprawdza się to jednak, gdy dziecko już jest rozhisteryzowane.
⭐ Pomasować brzuszek - okrężnymi, niezbyt szybkimi ruchami masujemy brzuch dziecka zgodnie z ruchem wskazówek zegara przez ok. 10 minut. Możemy użyć do tego ciepłego termofora (np. z pestek wiśni, który gorąco polecam). Taki masaż rozluźni dziecko i zmniejszy ból, przez co wydalanie gazów będzie łatwiejsze.
⭐ Zrobić ciepły okład na brzuch - doskonale sprawdza się do tego wyżej wspomniany termofor lub ciepła pieluszka. Nie przesadźmy jednak z temperaturą!
⭐ Ćwiczyć - należy położyć dziecko na plecach i naprzemiennie prostować i podkurczać jego nóżki w kierunku brzucha. W ten sposób wspomożemy pracę jego jelit i rozluźnimy dziecko.
⭐ Nosić dziecko na rękach - i tutaj dobrze byłoby mieć kogoś do pomocy, bo niestety kolka często trwa kilka godzin, a maluch potrzebuje wtedy bliskości. Nosząc dziecko na rękach zwiększamy jego poczucie bezpieczeństwa. Róbmy to jednak tak, by jego brzuszek przylegał do naszego przedramienia - to pomoże w szybszym odprowadzeniu gazów.
⭐ Zastosować rurki Windi - inaczej: zastosować katater rektalny. Jest to mało inwazyjna, w pełni bezpieczna metoda, jednak często młodzi rodzice się jej boją. To jest po prostu rurka, którą należy włożyć dziecku w... pupę. Uprzednio oczywiście smarując jej koniec oliwką lub wazeliną. Rurka rozluźni zwieracze, przez co dziecku będzie łatwiej się odgazować.
⭐ Zmienić mleko modyfikowane na mleko typu Comfort - np. Bebilon Comfort. Zmianę mleka należy jednak skonsultować z pediatrą. Pamiętajmy, że układ pokarmowy bobasa przyzwyczaja się do nowego mleka przez około 2-3 tygodnie, więc nie spodziewajmy się od razu spektakularnych efektów.
⭐ Sięgnąć po środki farmakologiczne - jest to ostateczność, choć lekarz może zalecić inaczej i wówczas jego zaleceń powinniśmy się trzymać. Popularnymi środkami na kolkę niemowlęcą dostępnymi bez recepty są np.: na wzdęcia Espumisan, Kolzym, Delicol i probiotyki: Dicoflor, BioGaia, Acidolac. Często mamy chwalą sobie również niemieckie krople Sab Simplex, których jednak w Polsce nie kupimy. Jeżeli żaden ze sposobów nie pomoże, nie zadziała również farmakologia bez recepty, poprośmy lekarza o receptę na silniejsze środki.
👶 Podsumowując, choć kolka niemowlęca spędza sen z powiek wielu rodzicom, ustępuje samoistnie w okolicach 5 miesiąca życia dziecka. Choć nie jest to jednostka chorobowa, a jedynie zaburzenie ze strony układu pokarmowego, warto porozmawiać na ten temat z pediatrą - być może zaleci on coś, co będzie miało zbawienny wpływ na nasze dziecko. I... tylko spokój może nas uratować.
Spokój przyda się także przy strachu o ciąży. A jeśli ktoś chciałby się bliżej zapoznać się z tym rodzajem lęku to zapraszamy do artykułu o Tokofobii.